poniedziałek, 1 września 2014

Ślubnie, nietypowo

Naszyjnik został wykonany na... ślub! Tak, dla panny młodej :) Nie mam niestety zdjęć z samej ceremonii, więc pozostaje tylko wyobraźnia. Sukienka była podobno dzianinowa, w kolorze ecru, natomiast ślubny bukiet z kraspedii - ślicznych, żółtych kuleczek na zielonych łodygach. Są niesamowite!
Naszyjnik miał być z przewagą żółtego oraz dodatkiem granatu i brązu. Ostatecznie ciemne kolory dodałam w niezbyt dużej dawce, żeby naszyjnik pozostał jasny. Z obu stron wyszedł nieco inny. Ciekawe, którą stronę wybrała panna młoda?
Roboty było co niemiara. Co się będę rozpisywać... powiem tylko, że nie obyło się bez farbowania (a właściwie malowania) dzianiny :)




Co myślicie? Mi osobiście podoba się takie podejście do ślubnej ceremonii :)