piątek, 20 stycznia 2012

Dzień Babci

Zaniedbuję nieco bloga, muszę też nadrobić zaległości i zobaczyć co dzieje się u Was. U mnie "martwy sezon" - chyba nadal odpoczywam od listopadowo-grudniowego filcowego szału i teraz nie zaglądam do niego wcale. Nie obmyślam nic nowego, cierpliwie czekam na pomysły. Jeśli nic z tego nie wyjdzie, wtedy zacznę się martwić :) Jedyne co zrobiłam to dwie kartki, jedna z nich na Dzień Babci. Zwyklaczek, ale częściowo na materiałach od Aśko (papier w kropki) i Wiśni (wycinanka), więc serdecznie dziękuję :) Napis nadrukowałam troszkę nie w tym miejscu (ledwo się zmieścił), a brzegi potraktowałam bezużytecznymi dla mnie cieniami do powiek w odcieniach brązu :) Trzeba sobie jakoś radzić :)


Życzę Wam udanego łikendu!