środa, 22 sierpnia 2012

Ostatnia zachęta

To chyba ostatnia bransoletka, którą pokażę Wam przed zakończeniem śmieciowego wyzwania. Już tylko do jutra możecie zgłaszać swoje prace, więc jeśli ktoś trzyma w ukryciu jakiś skarb i zwlekał z ujawnieniem go światu - to jest najwyższy czas! W piątek rozpocznie się głosowanie i mam nadzieję, że weźmiecie w nim równie aktywny udział :)

Bransoletka powstała trochę na wzór broszki dla Lejdi, ale układ ślimaków nie jest identyczny. Dla przypomnienia brocha:

I bransoletka:


To byłoby na tyle z kuszeniem :)
Buziaki!

11 komentarzy:

  1. prześliczna! wygląda jak takie słodkie zawinięte galaretki :D

    OdpowiedzUsuń
  2. śliczna :) i ładne zdjęcia cykasz swoim wyrobom :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ...No zaraz nie wytrzymam i się zgłoszę! :D

    OdpowiedzUsuń
  4. ale czad!:D


    nie zdążę wziąć udziału w wyzwaniu:(

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak zwykle piękna, zresztą połączenie szarości z innymi kolorami zawsze się sprawdza - moim zdaniem :)

    OdpowiedzUsuń
  6. jak zawsze świetne kolory, soczyscie i ciekawie u Ciebie :):) pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  7. jest to też fajny sposób na broszke

    OdpowiedzUsuń